- Laboratoria UOKiK zbadały, czy płyny do spryskiwaczy szyb i do chłodnic samochodowych są bezpieczne.
- Na 36 sprawdzonych próbek tylko 3 były niezgodne z wymaganiami lub deklaracją producenta.
- Kupując zimowy płyn do samochodu, zwróć uwagę przede wszystkim na jego skład i temperaturę zamarzania.
Wypowiedź prezesa UOKiK Marka Niechciała
Czy przygotowałeś już samochód do zimy? Nie chodzi tylko o zmianę opon. Zadbaj, aby płyny do spryskiwaczy szyb i do chłodnic nie zamarzały w niskich temperaturach. Inaczej możesz mieć poważne problemy – od ograniczenia widoczności na drodze nawet po uszkodzenie silnika.
Laboratoria Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zbadały 36 próbek: 25 zimowych płynów do spryskiwaczy szyb i 11 płynów do chłodnic. W obu przypadkach eksperci sprawdzali, jaka jest temperatura zamarzania i porównywali ją z deklaracją producenta. Rozbieżności na niekorzyść konsumentów wystąpiły jedynie w dwóch przypadkach. Płyn do chłodnic Stapar G11 zamiast w deklarowanych -35 st. C zamarzał już przy -19,3 st. C, a zimowy płyn do spryskiwaczy AC Cosmetics zamiast w -20 st. C – w -19,1 st. C.
Płyny do spryskiwaczy szyb zostały zbadane w laboratorium także pod kątem stężenia metanolu. Zgodnie z obecnymi przepisami musi być ono mniejsze niż 0,6 proc. Przed 9 maja 2019 r. w Polsce dopuszczalne było maksymalnie 3 proc. metanolu w płynach do spryskiwaczy, ale po przypadkach śmiertelnego zatrucia tym alkoholem Komisja Europejska na wniosek Polski wprowadziła większe ograniczenia. Chodzi o to, aby zapobiec tragediom spowodowanym wypiciem płynu np. przez dzieci lub osoby uzależnione. Spośród badanych produktów tylko jeden miał przekroczone dopuszczalne stężenie metanolu. W zimowym płynie do spryskiwaczy Axenol było go 1,76 proc.
Badania laboratoryjne zakończyły się 29 listopada. Ich wyniki trafiły do wojewódzkich inspektoratów Inspekcji Handlowej. Po zapoznaniu się z nimi inspektorzy podejmą odpowiednie działania wobec produktów zakwestionowanych podczas badań. Informacja o nieprawidłowych wynikach zostanie przekazana też do Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Kupujesz zimowy płyn do spryskiwaczy szyb samochodowych? Sprawdź:
- jaka jest temperatura zamarzania (krystalizacji, krzepnięcia) – informację znajdziesz na opakowaniu. Im niższa, tym lepiej. Przepisy nie określają jej wysokości, ale w naszym klimacie wskazane jest -20 st. C lub mniej np. -25 st. C. Inaczej w mroźne dni płyn będzie zamarzał w przewodach do spryskiwaczy lub na szybach, ograniczając widoczność,
- jaki jest skład płynu – szukaj takich informacji na opakowaniu. Zwróć uwagę na:
– alkohol: im wyższe jego stężenie, tym niższa temperatura zamarzania; najczęściej jest to etanol, ale bywają stosowane też tańsze odpowiedniki: izopropanol i metanol (lepiej go unikać) oraz mieszaniny alkoholi,
– środki powierzchniowoczynne – odpowiadają za usuwanie zabrudzeń,
– glicerynę, glikol propylenowy, glikol etylenowy – zapewniają lepsze smarowanie dla wycieraczek, jednak ze względu na dużą toksyczność glikolu etylenowego, lepiej wybierać produkty, które go nie zawierają,
– środki antypienne – zapobiegają powstawaniu piany,
– środki regulujące pH – opóźniają korozję metalowych elementów,
– substancje stabilizujące – wyrównują różnicę w szybkości parowania składników płynu.
Kupujesz płyn do chłodnic samochodowych? Sprawdź:
- jaka jest temperatura zamarzania – wskazane jest, żeby było to -35 st. C lub mniej, aby płyn nie zamarzł nawet, jeśli zostawimy go na mrozie. Inaczej ryzykujemy uszkodzeniem silnika. W przypadku koncentratów upewnijmy się, czy na etykiecie jest tabela rozcieńczeń wraz z temperaturami możliwymi do osiągnięcia, i dokładnie się do niej stosujmy, gdy samodzielnie przygotowujemy płyn, rozcieńczając go wodą destylowaną lub demineralizowaną,
- do jakiego rodzaju chłodnic przeznaczony jest płyn,
- jaki jest jego skład. Najczęściej są w nim woda, glikol etylenowy lub propylenowy (z tymi składnikami powiązana jest temperatura zamarzania), środki zapobiegające powstawaniu kamienia oraz uszkodzeniom gumowych elementów układu chłodniczego, środki antykorozyjne i antypienne. Tak jak w przypadku płynów do spryskiwaczy, lepiej jest wybierać produkty bez glikolu etylenowego ze względu na jego wysoką toksyczność,
- czy płyn można mieszać z innymi, np. tym, który stosowaliśmy wcześniej,
- czy ciecz jest jednolita – bez grudek, osadów.
Masz zastrzeżenia lub wątpliwości? Zgłoś je do Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej.
Czytaj więcej na:
https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=16065